Witajcie moi drodzy.
Normalnie teraz pojawiłby się opis stylizacji, ponieważ jednak tylko do mnie należy decyzja o czym będą wpisy, więc dziś będzie troszkę inaczej.
Ostatnio nagromadziło się w moim życiu sytuacji stresogennych, poziom stresu sięgnął zenitu, nie obyło się bez małego "załamania", dlatego zaczęłam się zastanawiać jak najlepiej z sobie z nim radzić.
Normalnie teraz pojawiłby się opis stylizacji, ponieważ jednak tylko do mnie należy decyzja o czym będą wpisy, więc dziś będzie troszkę inaczej.
Ostatnio nagromadziło się w moim życiu sytuacji stresogennych, poziom stresu sięgnął zenitu, nie obyło się bez małego "załamania", dlatego zaczęłam się zastanawiać jak najlepiej z sobie z nim radzić.
Oczywiście wiem, że reakcja na stres zależy przede wszystkim ode mnie, najlepszym sposobem jest poznać najbardziej stresujące nas sytuacje i je wyeliminować, wiadomo wyeliminowanie wszystkich jest niewykonalne, więc pozostaje je zaakceptować.
Najciekawsze sposoby jakie znalazłam na poprawienie nastroju to, ośmieszanie stresowych sytuacji, czyli dokładnie- używanie wyobraźni by zmieniać wygląd postaci, podkładanie im głosów np. postaci z bajek, aż sytuacja zacznie dla nas być śmieszna -zamierzam wypróbować w najbliższym czasie,
Kolejne to uprawianie sportu - ruch w jakiejkolwiek formie obniża napięcie i pobudza wydzielanie endorfin, z mojej strony polecam Zumbę, nie ma nic lepszego jak ruch plus muzyka, poza tym zamierzam wrócić do biegania, łatwiej stawić czoła wymaganią jakim stawia mam świat, gdy zaczynamy dzień od ćwiczeń.
Zawsze sprawdza się też podzielenie się problemami z kimś bliskim, partner czy przyjaciółka są w takich sytuacjach niezastąpieni. Niektórym pomagają ponoć jeszcze słodycze mi. czekolada, ale na mnie to nie działa, zajadanie stresu powoduje tylko wyrzuty sumienia.
Poniżej, na zdjęciach jeszcze jedna rzecz na dobry nastrój, a mianowicie odrobina słońca w pochmurny dzień, od razu uśmiech sam pojawia się na twarzy :)
A wy jakie macie sposoby na stres ?
Zobacz stylizację w - MODNAPOLKA.pl
blazer- Bershka, jeans- Zara, heels- Mango, bag- River Island, t-shirt- eBay
Wyglądasz pięknie !
ReplyDeleteJa generalnie staram się nie przejmować i nie stresować, chyba, że znajdę się w sytuacji, gdzie nie wiele zależny ode mnie oraz gdy mam do czynienia ze służbą zdrowia. ;)
ReplyDeleteZestaw fantastyczny i piękne zdjęcia :)
ślicznie wyglądasz:) a co do tego o czym piszesz masz dużo racji.Nie ma co się za dużo stresować i przejmować wszystkim, bo to nie jest dobre dla nikogo. Jednak nie da się całkowicie uciec od stresu,ale gdy ma się obok kogoś bliskiego z kim można się podzielić problemami, to życie staje się dwa razy łatwiejsze. Pozdrawiam:) Ps. zapraszam na recenzję książek Kominka!:)
ReplyDeleteI znowu stylizacją w kolorkach zupełnie nie z mojej bajki , ale podoba mi sie ! Bajecznie wyglada z granatami nieba ! Świetne fotki , bardzo klimatyczne!
ReplyDeleteStres . Cóż ... Mimo całej fachowej wiedzy , znajomosci technik relaksacji wg Schumanna , biofeedbacku i ogólnie dość dobrej wiedzy o świecie - potrafię pomóc innym. Sama codzienny stres zostawiam ppd prysznicem , w lesie , albo pod wodą ... Poza sytuacjami kiedy ktoś będzie mnie oceniał, egzaminował i wydawał werdykt .... Wtedy nic nie działa :):):)
świetnie wyglądasz, pasuje Ci niebieski kolor
ReplyDeletejak ja sobie radze ze stresem? chyba raczej nie radzę. Mam zamiar kupić sobie rower i jak się wkurzę to wsiądę na niego i pojadę gdzie pieprz rośnie:P
Wyglądasz pięknie!!!
ReplyDeleteŚwietne połączenie kolorystyczne, wszystko idealnie się ze dobą komponuje!
Perfekcyjna w każdym calu ;)
Aż poczułyśmy wiosnę ;)
Buziaki!
Alicja i Magda
chyba nie mam sposobu na stres ... i stresuje się :(
ReplyDeleteA tym niebieskim zestawie wyglądasz świetnie :)
http://lamodalena.blogspot.com/
Jak radzę sobie ze stresem...no cóż.... lubię być wtedy sama. Wsiadam w samochód i jadę przed siebie, idę na zakupy, a innym razem siadam w kawiarni przy kawie i rozmyślam. Przeważnie pomaga i zły humor czy chandra znika. Po burzy zawsze wychodzi słońce.:)
ReplyDeleteJak u Ciebie:) Cudowne zdjęcia Kochana, a Ty wyglądasz fantastycznie.
Pozdrawiam
pieknie :*w jasnych kolorach bardzo ci do twarzy
ReplyDeletehttp://zielonoma.blogspot.it/2014/02/spring-with-sheinside-shop.html
Zestaw bardzo fajny, lubię takie kolorki, a co do stresu to ja mam problem ze zwierzaniem się, dopiero jak jest po wszystkim to ewentualnie mogę przemówić. Ale najczęściej ruch i praca, odstresowują mnie najlepiej, wyłączam wtedy myślenie i nabieram siły na walkę z problemem:)
ReplyDeletePozdrawiam:)
piękna stylizacja:) idealnie w moim stylu:)
ReplyDeletewyrzucenie z siebie wszystkiego bliskiej osobie na pewno pomaga, ale wszelkiego rodzaju wysiłek fizyczny zdecydowanie pomaga rozładować napięcie i stres :) Piękne delikatne i subtelne kolorki :) Głowa do góry kochana :) Gorące pozdrowionka :)
ReplyDeleteDo twarzy Ci w błękicie!
ReplyDeleteAccording to Sophia.
już sam kolorek Twojej stylizacji jest uspokajający :)
ReplyDeleteIdealnie
ReplyDeleteładnie Ci w tych kolorach ;)
ReplyDeletePiękne zdjęcia :)
ReplyDeleteCudnie wyszłaś i stylizacja również na plus :)
http://unlimitedinfashion.blogspot.com