Pepitka jak co roku zagościła na pokazach mody u wielu projektantów, nic dziwnego jest to wzór ponadczasowy i powracający w jesienno-zimowych kolekcjach od wielu lat. Wszystkim pewnie wiadomo że jego fanką była Coco Chanel i to ona wprowadziła go do świata mody. W tym sezonie pepitka pojawiła nie tylko na ubraniach czy płaszczach ale również na dodatkach i akcesoriach. Pepitkę najlepiej łączyć z czernią albo mocnymi kolorami typu czerwień czy żółć.
U mnie pepitka w minimalistyczny wydaniu jedynie jako podatek na spódnicy, wygląda to ciekawie a dodatkowy czarny materiał po bokach optycznie wyszczupla i poprawia kształty. Zestawiona z czarnymi butami, rajstopami i bluzką oraz bordową torebką dla ożywienia całości. Jak się wam podoba?
top - Zara
bag, jacket - Aliexpress.com
skirt- Heatons
heels - Mango
sunglasses- Aldo
Spojrzałam właśnie w stronę szafy w poszukiwaniu pepity i myślę sobie "o! pepity jeszcze nie mam, przydałaby mi się, może by tak płaszcz?"
ReplyDeleteA potem spojrzałam i niestety. Płaszcza nie będzie. Skarpety mam w pepitę ;)
A z takimi nogami w takich spódnicach wręcz trzeba chodzić!
U mnie też pepitki jak na lekarstwo, tylko ta spódniczka :)
DeleteUwielbiam pepitke i podoba mi się to zestawienie:) zapraszam do siebie na raczkującego bloga: http://paskatarzyna.blogspot.com/
ReplyDeletePozdrawiam:)
Świetnie wyglądasz- klasycznie i mega kobieco!!!
ReplyDeleteUwielbiam taką elegancję fajna spódnica wręcz genialna :)
ReplyDeletespódniczka jest świetna a wstawki po bokach wydłużają sylwetkę, śliczna bluzka :)
ReplyDeleteświetny blog :)
ReplyDeleteobserwuje ;)
zapraszam u mnie stylizacje SH
http://secondhandworldd.blogspot.com/
Spódniczka bardzo ładna :)
ReplyDeleteJa właśnie kombinuję, co by tu w pepitkę kupić, bo mi się wzór od dawna podoba, a nie znalazłam jeszcze nic godnego uwagi.
I chyba się będę skłaniać ku spódnicy...
bardzo mi się podoba, super że dodałaś ten element ożywiający całość, w postaci bordowej torby- bardzo dobry pomysł kochana :)
ReplyDeletePozdrawiam Serdecznie
http://zocha-fashion.blogspot.com/