Poniżej, treściwa ale myślę, że interesująca recenzja Nikona D3200, napisana przez moją drugą połówkę.
Swoją poważniejszą przygodę z fotografią zacząłem stosunkowo niedawno, wcześniej korzystałem z kompaktowego aparatu
Lumix DMC FZ 18 i po prostu cykałem zdjęcia, chciałem czegoś więcej, po szybkim opanowaniu trybu manual i po przeczytaniu kilku
internetowych poradników na temat -jak robić bokeh, zrozumiałem, że takim aparatem nie uzyska się ładnego efektu rozmycia tła, chyba
że przy zdjęciach makro, ale przecież nie o takie nam chodzi . Po przeczytaniu
kolejnej sterty informacji na temat aparatów, mój wybór padł na amatorską lustrzankę Nikona D3200.
Kupiliśmy oddzielnie body ( korpus) i oddzielnie obiektyw Nikkor 50 mm AF–S 1,8F G.
Pierwsze wrażenie, jakbyś przesiadł się z Malucha do co
najmniej Audi A4, ma się wrażenie że postacie poprzez zastosowanie głębi
ostrości , i odzwierciedlenia kolorów po
prostu ożywają . Oto naprawdę zdjęcie numer
001 z tego aparatu bez żadnej obróbki
bez photoshopa bez niczego
wszystkie ustawienia na manualu ( iso 100, balans bieli na żarówkę ,
przysłona 1,8 czas naświetlania 1/50, AF punktowy, odległość do fotografowanej
osoby 2-3 m , domowe warunki kuchnia ;)
Sami możecie porównać zdjęcia robione Lumixem i Nikonem wszystko co było pstrykane Nikonem jest
publikowane od połowy postu Counting
Stars z 17 października aż po dzień dzisiejszy , co starsze to Lumix ,
wiadomo nie każde zdjęcie jest udane w końcu jestem amatorem ale różnice chyba
widać ? Zdjęcia robione w różnych
warunkach , w domu , w plenerze , na ulicy , przy słonecznej pogodzie i przy
pochmurnym niebie o późnych godzinach ( właśnie tu szeroko otwarta przysłona
jaka daje nam Nikkor 1,8f przydaje się
znakomicie – bo przy słabych warunkach oświetleniowych pozwala ustawić
akceptowalną wartość iso i wystarczająco krótki czas naświetlania żeby uzyskać
nie poruszone i ostre zdjęcie)
Nie chce pisać tu o parametrach technicznych , megapixelach
itd. Bo te rzeczy możecie sobie poczytać na przeróżnych testach tego aparatu ,
porostu jak dla mnie wspaniały aparat dający o wiele większe możliwości niż
cyfrówka czy kompakt , w połączeniu z
tym obiektywem w pełni spełniający wymagania blogerki i nie tylko , to po
prostu to czego szukacie , jeśli błądzisz po internecie od kilku dni w
poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie jaki
aparat wybrać czy nikon D3100,
D3200 czy canon 1100d to moim zdaniem wyboru nikkona d 3200
nie będziesz żałować , dobra jakość zdjęć , duży dobry wyświetlacz lcd
znakomicie sprawdzający się przy podglądzie
zrobionych zdjęć , dobra ergonomika
, podgumowany uchwyt dający poczucie pewnego chwytu i trzymania w reku
profesjonalnego sprzętu, sprawny auto focus umiarkowanie niskie szumy na
zdjęciach RAW, dobry balans bieli przy świetle
słonecznym jak dla mnie to podstawowe zalety które po tak krótkim czasie
użytkowania mogę dostrzec .
Wady hmm, Brak histogramu w trybie live view – trzeba się
posiłkować jedynie wskaźnikiem ekspozycji , niesatysfakcjonująca praca balansu
bieli przy zachmurzonym niebie i automatycznego balansu przy oświetleniu
żarowym,- co można skorygować na
poziomie obróbki RAW w programach typu Picasa lub Lightroom , brak przycisku do
zmiany ISO – rekompensowany przyciskiem funkcyjnym FN do którego fabrycznie
jest przypisane zmiana ISO, nie wiem
czego można by się jeszcze czepić to przecież tylko amatorska lustrzanka „entry
level”.
Kilka porad amatora dla amatora :
-przestudiuj instrukcje obsługi i opanuj tryb manualny do
perfekcji - większa satysfakcja ze zrobionego zdjęcia , już nie musisz mówić że
„fajne zdjęcie mi wyszło” możesz
pochwalić się że „ zrobiłeś fajne zdjęcie”
-zawsze używaj formatu zapisu zdjęć RAW – o wiele większe
pole do obróbki graficznej w stosunku do
JPG, chociażby balans bieli znakomicie
idzie poprawić gdy dysponuje się formatem RAW , formatu jpg używaj tylko jako
końcowego formatu do drukowania lub publikowania
-żeby zamrozić ruch i zrobić nie poruszone „zdjęcie z ręki”
ustawiaj jak najniższy przy danej ekspozycji czas naświetlania
-testuj , pracuj eksperymentuj z przysłonami 1,8 – 2,5 –
czasem przy fotografii całej sylwetki ustawiając przysłonę na 1.8 uzyskamy
krótszą głębie ostrości co może spowodować
nieostrość szczegółów ubrania przy skierowanym AF na twarz modelki ,
użyj wtedy przysłony np. 2,0 lub 2,2 co powinno wydłużyć głębie ostrości tym samym
powodując wyostrzenie całej postaci modela .
- do portretów w plenerze wykorzystaj godziny poranne lub
wieczorne – gdy światło słoneczne nie jest jeszcze za mocne lub już za słabe a
jest miękkie i nie oślepia i nie powoduje niepożądanych cieni na modelu .
To by było na tyle z
mojej strony , zachęcam do wypowiedzi , analizy i porównań zdjęć oraz do
komentarzy i porad , wszystko mile widziane .
bardzo fajny i tresciwy post! my przygode z aparatem zaczelismy ponad 3 lata temu - byl to nikon d90. miesiac czy dwa temu musielismy go zmienic bo przez wycieczke do lasu deszczowego aparat zdechl.. teraz mamy d7100 - drogi ale dobry sprzet. jednak dalej widze duzo brakow u nas przy robienu zdjec :(
ReplyDeletetez obserwuje :*
Bardzo przydatny post,bo właśnie poszukuję aparatu,jestem totalną amatorką w tej kwestii,ale chcę poprawić jakość zdjęć na blogu :)
ReplyDeletew wolnej chwili zapraszam,może obserwacja??
biszkopcik86.blogspot.com
Tez długo wybierałam lustrzankę. Mój wybór padł dokładnie na taki sam zestaw. Jednak mój fotograf jest bardzo młodym amatorem i robi na auto. w porównaniu jednak z kompaktem to jest ogromna różnica. Dzięki za ten post, zmotywowałaś mnie do... przeczytania instrukcji. Sama się pobawię.
ReplyDeletePozdrawiam cieplutko Ciebie i fotografa :):):)